Dzisiaj dnia 26 października zrobiłam zakupy w biedronka za ponad 160 zł, należało mi się 12 naklejek które nie otrzymałam. Kasjerka twierdzi że mi je wydała, w tym samym czasie woła swoją koleżankę i zboku kasy wydaje jej naklejki.a mi wmawia ze pewnie włożyłam do kieszeni, następnie proszę kierownika , żeby sprawdził na kamerach.odpowiada żebym przyszła jutro do 1430 bo będzie głowny kierownik.jakie olewające podejście do klienta.a naklejek jak nie mam to nie mam.
Opinia (1)
Dorota 26. paź 2017 przy 18:52
Dzisiaj dnia 26 października zrobiłam zakupy w biedronka za ponad 160 zł, należało mi się 12 naklejek które nie otrzymałam. Kasjerka twierdzi że mi je wydała, w tym samym czasie woła swoją koleżankę i zboku kasy wydaje jej naklejki.a mi wmawia ze pewnie włożyłam do kieszeni, następnie proszę kierownika , żeby sprawdził na kamerach.odpowiada żebym przyszła jutro do 1430 bo będzie głowny kierownik.jakie olewające podejście do klienta.a naklejek jak nie mam to nie mam.
Dodaj komentarz Biedronka, Strzebielino Wejherowska