Okropna obsługa! Siedzące tam ,,księżne" nie raczą odpowiedzieć na ,,dzień dobry",nawet głowy nie uniosą, jak się podchodzi do stanowiska. Wiecznie obrażone, opryskliwe, o nic się nie można zapytać, bo nie raczą wytłumaczyć (nie potrafią nawet sklecić całego zdania, rzucają tylko pojedynczymi wyrazami). Przychodzących ludzi traktują jak intruzów. Wczoraj nawet bezczelne babsko jadło kanapkę przy stanowisku pracy i nie raczyło mnie obsłużyć (koleżanka na przerwie, a ta pozazdrościła i też musiała coś zjeść) a kolejka się ustawiała. Tragiczne miejsce.
Dodaj komentarz Filia Urzędu Pocztowego, Kraków 55
Opinia (1)
laura 02. lut 2017 przy 19:55
Okropna obsługa! Siedzące tam ,,księżne" nie raczą odpowiedzieć na ,,dzień dobry",nawet głowy nie uniosą, jak się podchodzi do stanowiska. Wiecznie obrażone, opryskliwe, o nic się nie można zapytać, bo nie raczą wytłumaczyć (nie potrafią nawet sklecić całego zdania, rzucają tylko pojedynczymi wyrazami). Przychodzących ludzi traktują jak intruzów. Wczoraj nawet bezczelne babsko jadło kanapkę przy stanowisku pracy i nie raczyło mnie obsłużyć (koleżanka na przerwie, a ta pozazdrościła i też musiała coś zjeść) a kolejka się ustawiała. Tragiczne miejsce.
Dodaj komentarz Filia Urzędu Pocztowego, Kraków 55